- 2 czubate łyżki kawy
- 1 płaska łyżka cukru
- 5 łyżek oliwki do masażu Ziaja (niestety jej nie posiadam więc będę używała jakiejś innej)
- 1 łyżka cynamonu ( dla wielbicielek tego zapachu)
Wszystko razem wymieszać, masa ma być nie za rzadka i nie za gęsta.
Peeling wmasowywać w ciało okrężnymi ruchami w miejsca narażone na cellulit, u mnie typowe: brzuch, pośladki, uda. Po 10 minutach spłukać letnią wodą. Po zastosowaniu peelingu skóra jest lekko zaczerwieniona ale po kilku minutach wraca do normy.
Wygląda to mniej więcej tak:
Naprawdę polecam peeling kawowy wszystkim dziewczyną, które ciągle dręczą się z cellulitem. Polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz